Skocz do zawartości
Centrum gier Lion Project

KONKURS - Walentynki 2018


Verbum

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie! :wub:

Nadszedł czas na kolejny konkurs - w końcu zbliżają się Walentynki! :)
Jak zawsze, w konkursie mogą brać udział Gracze DG i Gracze PG. Dla obu grup przewidziane są nagrody-niespodzianki za zajęcie I, II i III miejsca - osobno za rysunek, osobno za tekst.

Co należy zrobić?

GRACZE DG (jedno do wyboru):
> stworzyć na kartce pracę, na której przedstawicie jak Wasz pies spędza Walentynki. Nie macie swojego psa? Narysujcie ulubionego psa z gry! :) Nie zapomnijcie, że Walentynki to przede wszystkim serduszka, kwiatki i duuuużo różowego!
> napisać wierszyk lub opowiadanie o tym, jak spędzacie Walentynki ze swoim psem. Jeśli nie macie swojego pupila, wymyślcie go! ;)

GRACZE PG (jedno do wyboru):
> stworzyć na kartce pracę, na której przedstawicie jak Wasz ulubiony Pokemon będzie spędzał tegoroczne Walentynki. Możecie dorysować inne Pokemony, ale i Wy nie zapomnijcie o serduszkach, kwiatkach i wszystkim innym, co kojarzy Wam się z tym dniem.
> napisać wierszyk lub opowiadanie o tym, jak wyglądają Walentynki Waszego ulubionego Pokemona lub kilku z nich. Czas uruchomić wyobraźnię! ;)


UWAGA:
> zakaz używania programów graficznych!
> prace należy podpisać nickiem z gry
> osoby grające w obie gry proszone są o zdecydowanie się na jedną z nich i stworzenie pracy dotyczącej jednej gry


Sposób dodawania prac: załącznik w tym wątku
Sposób głosowania: kliknięcie "Lubię to!" pod wybranymi pracami

Rozpoczęcie konkursu: 3-02-2018 (wieczór)
Zakończenie dodawania prac: 10-02-2018
Zakończenie głosowania: 13-02-2018
Ogłoszenie wyników: 14-02-2018

 

Przypominam, że głosy oddawać możecie tylko na prace innych graczy, nie na swoje! Nagrody-niespodzianki zostaną przekazane przez Administratora.

Nagrodą dodatkową dla graczy Doggi-Game przyznawaną na podstawie głosów graczy i jury, zostanie szczeniak rasy Pies Grenlandzki.

Odnośnik do komentarza

Dnia pewnego,

mianowicie, 14 lutego

od samego rana,

dziwne uczucie ogarnęło mnie

i pomyślałam wnet,

to jest ten dzień!

Wszystko byłoby super,

gdyby nie myśl ta,

że mężczyzny przy mym boku brak.

Smutna i załamana,

na śniadanie się udałam.

Nagle przyszła mi do głowy genialna myśl.

Ten jedyny w ciągu roku dzień,

spędzę z moim ukochanym psem

Był to słoneczny dzień,

dlatego na spacer udaliśmy się.

Po godzinie, zmęczeni wracamy

z wielkim apetytem po schodach stąpamy.

Chwilę później, już najedzeni

na kanapę wskakujemy.

Telewizor włączamy

i film oglądać zaczynamy.

Z ręką na sercu mogę powiedzieć,

że były to najlepsze walentynki na świecie.

Bez faceta, ale z psem

miło spędziliśmy cały dzień. ♥♥♥

Nick z doggi: PiesNaZawsze

Odnośnik do komentarza

Dziś jest ten piękny dzień,

świętetego Walentego.

Myślę sobie : dlaczego?

Nie mam chłopaka,

lecz mam psiaka.

Mówię do niego:

"Co w tym złego?

Idziemy na spacer,

drogi kolego".

Potem wracamy.

Na łóżku siadamy,

i tak sobie rozmawiamy.

Następnie daję mu psie ciacho

takie pyszne aż zjeść by się chciało.

Mówię mu: "Po co mi płeć męska

skoro mam takiego pieska".

Zapamiętaj to gdy Ci smutno a masz pupila:

Pies kocha bezwarunkową miłością nieważne kim jesteś.

Ważne, że masz to wspaniałe stworzenie.

Mój login : moniaikristek

Odnośnik do komentarza

Nastał w końcu ten dzień jedyny w roku
Nela jednak, bez mężczyzny, go nie obchodziła
Za to mieszanka Miśka na spacerze ruszyła
Zamiast swojej pańci jak zwykle dotrzymywać kroku.

Ah, ileż tu adoratorów na jednej ulicy!
Tu owczarek niemiecki, zabaw ulubieniec
A tu pewnien berneńczyk, szczenięcy oblubieniec
A tam west co stracił głowę dla pudlicy. 

"Jest w czym wybierać!" Miśka się zdumiewa
Jej pani za to zdegustowana kręci głową
"Jak ja mam zapanować jak moją psią krową
Skoro w Walentynki wszystkich na amory zbiera?"

Wtem, jak obie nie przystaną w pół kroku
Na końcu ulicy Miśka dostrzega kandydata
ON długowłosy, przystojniak że nie ma bata
Widocznie się tu wprowadził w tym roku!

Za to na drugim końcu jego smyczy
Dla Neli szykuje się partia idealna
Sytuacja to wręcz prawie arealna
Ciemnowłosy przystojniak, który coś krzyczy

Zaraz... Krzyczy? Dlaczego się wydziera?
Nela się obraca.. i zaraz z łóżka spada
Miśka aż fuknęła, jak damie nie wypada
"Taki sen śnić, a nie spać normalnie, sknera"

A więc morał jest krótki, no i Miśce znany
Jeśli nie masz mężczyzny, nie myśl o tym przed Walentynkami ♥

Login na DG: Kornela
W sumie Miśka to mój realny psiak, mieszaniec, co ma łatki jak krowa więc nawiązanie nie jest obraźliwe żeby nie było :c
To Dan i Supeł mnie zmusiły .-.

Odnośnik do komentarza

Kolejny mijał wieczór ponury 
Nocne niebo przemierzały chmury. 
Paczę w kalendarz, 
Trzynasty luty - Dzień pechowy! 
Lepiej się schować i czekać na dzień nowy. 
Ale zaraz... Skoro dzisiaj ten pechowy... 
To znaczy, że jutro Walentynki! 
Paczę w oczy mojej Klementynki. 
I co my zrobimy, goldenko kochana? 
Prezentów dla przyjaciół nie mam
I jestem spłukana. 

Mądra Klementyna wie co robić -
Do mojej skarbonki podchodzi 
Strąca z półki... Stłuczona! Ale nic nie szkodzi, 
Bo zza szkła wystaje stówka cała 
Klementynko, jesteś doskonała! 
Jutro do Lidla pobiegniemy 
I wszystkim prezenty wybierzemy! 

Słońce wstało, Dzień Zakochanych mamy już 
Pod drzwiami widzę bukiet róż. 
Biorę je, do zlewu wrzucam, 
Klucze w rękach nerwowo podrzucam. 
Biorę Klementynkę, z domu wybiegamy -
Do Lidla pędem ruszamy! 
Jesteśmy już u bram, 
I tchu brakuje nam. 
Trudno, wchodzimy, wbiegamy, 
Jakąś staruszkę potrącamy, 
Trzeba wybrać jakieś prezenty, 
Tak nakazał Święty Walenty. 
Dla Supełka tulipany, 
Dla dziadunia dwa szampany, 
Bombonierka dla sąsiadki, 
A różyczki dla mej matki! 
Wtem paczę - Klementynka szczeka 
A za nią wściekły ochroniarz czeka. 
Wstęp wzbroniony z psami, 
Pani natychmiast się pożegna z nami! 

Nie musiałam myśleć długo... 
Nogi za pas i uciekamy w długą! 
Wskakujemy w stos Lidlaków, się ukrywamy 
No i... Czekamy. 

W końcu pogoń ucichła
Klementynka ze stosu wyszła, 
A ja za nią, do kasy biegnę 
Zapłacon - prezenty już moje, 
Wychodzimy i... W oszołomieniu stoję. 
Wszędzie ciemno, noc już zapada 
Czuję, że szczęka mi opada. 
Całe Walentynki w Lidlu z psem spędziłam, 
Ale było świetnie - nic nie straciłam! 
 

Login na DG: Venus 

Perspektywa spędzenia Walentynek w Lidlu z goldenką jest cudowna :'D 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Przeglądając tą stronę akceptujesz naszą politykę prywatności. Przeczytaj więcej: Polityka prywatności