AlanekBananek Napisano 8 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 8 Maj 2016 Był to dzień jak każdy inny wstałem i wraz z moim pokemonem Ponytą szliśmy na ,,Urodziny Pokegry",a tu nagle gdy szłem popłynoć z Kapitanem Jackiem wyskoczył mi zza krzaków potężny pokemon Dratini ,który miał 52 poziom. Myślałem ,że nie dam sobie rady lecz pobliski trener pomógł mi go pokonać i złapać w masterball cieszyłem się z tego pokemona lecz i smuciłem ,ponieważ nie zdążyłem na czas spóżniłem się o ponad 6 godzin i powiedziałem innym: -Przepraszam za to ,że się spóżniłem ale zaczepił mnie pokemon ,którego widzicie na moim profilu. -Nie ma sprawy czekaliśmy na ciebie ale chyba było warto i powodzenia. Ucieszyłem się z tego ,że mi wybaczyli chociaż nadal się czuje winny myślę ,że kiedyś mi przejdzie. KONIEC napisał: AlanekBananek. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi