Bardziej realistyczna rozgrywka

[Moonlight]

1). Wzorce psów mogą być takie same, w końcu dużo ras jest do siebie bardzo podobnych a różni się jakimś szczegółem (np Saarlooswolfhond i Wilczak Czechosłowacki, jeden drugiemu blokuje maści)

2) Hodowle mieszańców, na doggi istnieją jednak realnie - nie, jestem za tym by na doggi 2.0 ich nie było.

3) Tak samo z wystawami, mieszańce nie powinny brać udziału

4) Wygląd psów, można by wprowadzić opcje, w której (np dobermany) wyglądały by normalnie od urodzenia (długi ogon, zwisające uszy), a dopiero u weterynarza po zabiegu kopiowania wyglądały by tak jak teraz.

5) Zabieg kopiowania, (np u Owczarka Środkowoazjatyckiego)

[Lato]

1) Jestem za. Teraz trzeba mocno się nagimnastykować, by wprowadzić nowe np. gończe. I zazwyczaj wprowadzenie takiej rasy blokuje możliwość wprowadzenia innej nowej rasy lub nowej maści dla psów, które w grze już są. W rzeczywistości część ras jest do siebie bardzo podobna i pewnie nawet profesjonalista oceniający psy na wystawach czasem mógłby się pomylić. Wątpię, by osobom zarządzającym grą chciałoby się wprowadzić np. 10 niewiele różniących się od siebie rodzajów sylwetki czy kufy tylko po to, by jakaś rasa mogła znaleźć się na Doggi i jednocześnie mieć oryginalny wzorzec. PS. Saarloosy i wilczaki czechosłowackie różnią się kufą - ten pierwszy ma krótką w szpic, drugi średnią z faflami. Lepszym porównaniem będzie malamute i łajka zachodniosyberysjska, które w grze mają identyczny wzorzec. Malamute blokuje łajce większość wilczych umaszczeń.

2) Przeciw. W rzeczywistości również istnieją hodowle mieszańców - czasem nastawione na tworzenie nowej rasy, na hodowanie określonych krzyżówek (np. labradoodle, goldendoodle, borderwhippet; w taki sposób powstał pudelpointer - z łączenia pudli i wyżłów), czasem na uzyskiwanie coraz lepszych psów do sportu.

3) Temu również jestem przeciwna. Dlaczego mieszańce nie powinny brać w nich udziału? W rzeczywistości również odbywają się wystawy kundli. Owszem, działają na innych zasadach niż wystawy psów rasowych, ale to nie znaczy, że mamy je ignorować. Poza tym wystawy na Doggi działają w sposób, który jak najbardziej pozwala na tworzenie kategorii dla mieszańców.

4) Trochę za, trochę przeciw. Chciałabym, by wszystkie rasy wyglądały naturalnie, ale nie powinno być możliwości kopiowania ogona i uszu. Zwłaszcza, że od jakiegoś czasu w Polsce jest to niezgodne z prawem i coraz więcej krajów zabrania takiego okaleczania psów.

5) To samo, co wyżej - kopiowanie do wora, a wór do jeziora.

[Danonek]

1) Chciałabym być na tak, ale wątpię, aby dało się tak zaprogramować kod (bądź byłoby to takie proste), aby po skrzyżowaniu dwóch psów rasy x nie urodziła się rasa y, bo ma ten sam wzorzec. Obecnie przynajmniej maści mogą rozróżnić wzorzec.

2) Przeciw. Gra dużo by straciła, gdyby skupiała się jedynie na psach rasowych. Poza tym, niech mnie ktoś poprawi znający się na rzeczy, jakieś wystawy dla kundli też chyba się odbywają.

3) Przeciw. To co wyżej dopisałam + Lato to ładnie tłumaczy.

4) Przeciw. To jest znowu blokowanie wzorców rasom, które weszły/mają wejść (mówię o sytuacji teraz) + Lato znowu ładnie tłumaczy.

5) I jak wyżej.