Zokoraa Napisano 13 Maj 2016 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2016 Oczami shiny parasa. Trener postanowił mnie wypuścić z pokebala , abym sobie odpoczął. Ja wolałem po zwiedzać trochę okolice. Poszedłem do trenerki Taurianki , a ta mnie wyzwała na pojedynek . Dość szybko ją pokonałem . Mimo ze jestem mały , ale zwinny i szybki. Po pokonaniu jej , trafiłem do Lasu Ariańskiego. Przywitał mnie krabby i zaproponował mi walkę . Ja szybko go pokonałem i dał mi leśny kryształ. Poszedłem dalej zwiedzać i nagle kolejną walkę miałem z Trenerką Karhiną . Nie było problemu ją pokonać. Później przywitałem się Raghnallem , on mi kazał pokonać kilka pikachu. Ale nie chciało mi się , ich atakować. Więc poszedłem dalej. Trafiłem do Ukrytej wyspy , a tu wielkie stołu. Nie wiedziałem co się szykuje. Ale podsłuchałem rozmowę Admina i Perlaxi , rozmawiali o hucznym weselu. Wspominali ze coś szykują na urodziny pokegry. Ja czym prędzej , szukałem swojego trenera. Ale w tym czasie chciał jakiś trener mnie złapać , zwinąłem się w kulkę i nie dałem się schwytać . Trener akurat mnie szukał , chciałem mu wszystko powiedzieć . Ale trener szybko otworzył pokeball , a ja niestety musiałem wejść do niego. NICK Z GRY : ZOKORAA Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi